Niech te zdjęcia oglądnie każdy motocyklista i niech one będą dla Was przestrogą.
Może pomyślicie kiedys o nich gdy będziecie na lewym pasie wyprzedzać na "trzeciego". . .
--> LINK <--
Offline
Gdzieś jeszcze miałem holenderską stronę ze zdjęciami z wypadków ale niestety nie mam Niekiedy nie warto wyprzedzać, lepiej zwolnić niż resztę życia być kaleką lub zginąć tragicznie. Jazda motocyklem to wspaniała rzecz ale niestety trzeba jeździć rozważnie a przede wszystkim uważać na innych.
Offline
trzeba jeździć równiez z wyobraźnią. Żeby przewidzieć co sie moze stac na drodze.
Również bardzo polecam patrzenie w lusterka. One są tylko poto zeby nam pomagac.
Offline
Wiadomo ścigacze prowokują do ostrej jazdy ale ci co są prawdziwymi kierowcami uczą się jeździć na motorach od dzieciństwa stopniowo zwiększają pojemności ale często jest tak że łebek wsiądzie od razu na 1000ccm to długo sobie nie pożyje bo od razu zacznie się popisywać i kaplica.
Offline
Offline
Wczoraj popołudniu koło mojego domu rozwalił się Golf III. Wleciał do rowu bo droga jest gładka i prosta jak stół, co prowokuje żeby przydepnąć, ale jest też wąska, że samochody przejeżdżają na ścisk. Zbyt szybko i kończymy w piachu. To już 3 wypadek w tym roku na odcinku 1km!! Zdjęcia jak już go wyciągnęli z rowu:
Offline
Niedawno niedaleko mnie był zlot motocyklowy
wszyscy jechali na zlot ale że było dużo ludzi ktoś chciał się popisać i przy około 140-150 km/h
wrzucił na jedno ściągnęło go na barierkę najpierw urwało mu rękę a potem się zabił
Młody chłopak a nie żyje chciał zaszpanować...
Offline
Chyba nic mu się nie stało, bo policji nawet nie było, ale pokiereszowany napewno był, wiem coś o tym.
Sam wracając z nad morza natknąłem się na 75-letniego dziadka, który wyleciał na czołówkę i skasował nam samochód który mieliśmy 2 tygodnie i który był w takim stanie jak nówka. Mazda 6 i czołówka przy 80km/h, całe szczęście dziadek Peugotem jechał wolniej. Choć on sam miał rozwalony łeb, córka złamany kręgłosup, a wnuczek złamaną nogę. My wyszliśmy tyko w szoku i obolali od pasów.
Samochód miał iść na złom bo koszt naprawy przekroczył 40 000zł(w salonie Mazdy), ale jakiś wieśniak naprawił ją za grosze i teraz chce 32 000zł na Allegro, a w samochodzie od uderzenia wygieła się rama i drzwi od kierowcy odstawały, ja moim dupskiem wyrwałem tylnią kanapę i cały silnik był cofnięty i wygięty.
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5652601
Jedyne co nam zostało po "szóstce" to aluski 16", które się wożą w Mazdzie 626 mamy. Na zdjęciu Mazda mamy i brata.
Offline
wow jak silnik był cofnięty i rama się wygięła to grubo !
A koleś ją tak zrobił że po zdjęciach nie da się poznać że powypadkowa. Ale niezłe wyposażenie miała.
Offline
Ja jak byłem z ojcem w Hiszpanii zobaczyłem tira ( niby wolna maszyna ) ale droga była tak wąska pobocze żwirowane i jeszcze deszcz... Jak zarwał pobocza rąbnął w drzewo to kabine przecieło na pół. Pomiędzy siedzeniami było drzewo... Człowieka nie było już jak ratować...
Offline
To był samochód na full wypasie, mój ojciec szukał takiego pół roku i nacieszył się 2 tygodnie. Na Allegro nie znalazłem drugiej Mazdy 6 która by miała takie beżowe wnętrze. Ale dobrze że nie jechaliśmy Citroenem Xsarą II - naszym poprzednim autkiem bo pogniotło by się bardziej.
Po wypadku stary szukał znowu pół roku samochodu (narazie musiał jeździć firmowym Punto), aż wkońcu zrezygnował z Mazdy i kupił Volvo S60 na jeszcze większym wypasie no i z większym silnikiem bo 1.8 120KM w Japońcu trochę nie nadążał no i jest ich 10 razy więcej i większy wybór.
Offline
Nie raz nie dwa! Może nie brzmi jak V8 ale rzędowa 5 R5 też chodzi zacnie. Dużo lepiej od R4.
Offline
S60 jest zacna ;D bo S40 - za mała, S80 - za duża a S60 w sam raz ;D Jeszcze raz piękna maszynka, a w dieselku nie była by lepsza ??
Offline
A czarne i srebrne to po prostu miodzio
Offline
Nasz jest szary i bardzo dobrze ponieważ na czarnym i innych kolorach widać szare listwy na zderzakach i drzwiach bo to wersja z przed liftingu. A co do diesli to my jesteśmy anty. Nie rozumiem jak można jechać limuzyną i terkotać na wszystkie strony! W Volvo nawet te D5 klekoczą jak głupie. A i żaden Passat i inne dieselki nie mają szans, bo może 0-100km/h minimalnie uciekają, ale powyżej wysiadają a Volvo przy 160km/h jak mu się depnie to grzeje tak do 200km/h no i potem to już powoli się kula do 235km/h. A w nim nie ma żadnej rakiety tylko 2435 cm3 i 140KM 220Nm, więc to nie dużo, ale ma charakterystykę NA TRASĘ czyli elastyczność. Mała różnica pojemności i już czuć elastyczność, tak jak mieliśmy Mazdę 6 1.8 120KM 02" i jechaliśmy kupić Mazdę 626 2.0 116KM 98" dla mamy to gdy już wracaliśmy - rodzice Mazdą 626, ja z bratem 6 - to siedzieliśmy im na zderzaku tak do 100km/h, ale potem 626 2.0i zaczeła tak odchodzić a my nie mogliśmy za nią nadążyć i dogoniliśmy ją dopiero na światłach XD.
A co do diesli to nie mam nic przeciwko do: takich powyżej 4.0 jak BMW 740d Mercedes S400CDI itp bo one minimalnie terkoczą a w środku to ich napewno nie słychać.
Link do Volvo, zdjęcia na zimówkach:
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Volvo/S60/18777
Offline
Sory ale chyba nie za dużo wiesz o diesach Po pierwsze są ekonomiczne, mało palą, powyżej 2 litrów może terkoczą lekko ale wewnątrz się tego nie odczuwa, a wersje koło 3l jak BMW 530d napewno nie są mulaste... Takie jest moje zdanie...
Offline
Chodziło mi oczywiście o Passata 2.0 TDI 170KM.
Ale ja nie piszę że 3.0l są mulaste. Jeździłem BMW 530d nowym i wiem że to ma kopyto tak jak 320CDI w mesiu, ale no nie ma to jak gang silnika benzynowego. I może palą z 2l mniej, nie zaprzeczam ale jak kogoś stać na BMW serii 5 czy chociażby Volvo S60 to stać go też na 8zł na 100km więcej.
A 3l nie terkoczą już tak strasznie, ale jak sąsiad podjeżdża BMW 520d to mi uszy puchną tak samo, gdy drugi podjedzie Saab-em 95 2.2 tid z silnikiem od Vectry! A nie mówię już o Mondeo które chodzi jak 20 letni Transit. Sąsiad od Saaba miał wcześniej Saaba 900 2,3l benz. i też mówi że terkot go denerwuje i podkręca radio na full.
Offline
No w tych nowych ropniakach nie słychać tego terkotania ale w tych starych masakra
Offline
Mój stary też se chce kupić S60. Wcześniej jeździł V40 1.9 TDI 90KM i mówi że dla niego najlepszy byłby D5 2.4 163KM.
Koniec Offtopu!!
Na drodze trzeba uważać, kierowcy często zajeżdżają drogę i wtedy....... Sami wiecie co. Nie oszczędzajcie na bezpieczeństwie!!!
Offline
Są wakacje, niedługo na wiejskich drogach pojawią się maszyny rolnicze, uważajcie na nie, one nie są szybkie ale wypadek z nimi zazwyczaj kończy się tragicznie ;/ Przykładowo taki kombajn waży na pewno z 10 ton, ta liczba mówi sama za siebie. Uważajcie jeszcze raz
Offline
Zresztą wyobraźcie sobie... jedziemy 80-95 km/h i wyjeżdża nam takie coś na 3/4 ulicy. A jeszcze jak to jakiś bezmyślny driver to wogle już
Śmierć na miejscu albo wózek
Ostatnio edytowany przez house (07-09-2009 17:11:25)
Offline