Witam.
Właśnie Zakupiłem Motorhispania Rx 50. Motorek nie jest w złym stanie, sprawuje sie dobrze, tylko martwi mnie jedna rzecz. Ponieważ ma odłaczony dozownik i trzeba samemu miezanke robic..( To troche denerwuje np. Stacja benzynowa) Poprzedni własciciel bał sie, że moze Silnik w ten sposob. Moje zapytanie jest takie czy jezeli bym podłączył dozownik, to istnieje ryzyko zatarcia się silnika?
Ostatnio edytowany przez Verti (05-10-2009 20:19:38)
Offline
Jezeli wszystko działa dobrze, jest dobrze wyregulowana linka od podawania oleju to nie powinien sie zatrzeć. Ale np,moze zapchać sie węzyk od podawania oleju z dozownika do gaznika i Ty o tym nie bedziesz wiedział i sie zatrze. Jezeli to taki duzy problem z robieniem mieszanki to podłącz dozownik, rzadko sie zdarza zatarcie przez dozownik. Poprzedni właściciel zapewne bał sie awari dozownika co skutkowało by zatarciem moto.
Pokaż moto w dzile "Nasze xr6"
Ostatnio edytowany przez squt (05-10-2009 20:22:33)
Offline
Tak jak na GG, przedmuchaj pochuchaj, podłącz nowy wężyk, lej do zbiorniczka i nie zaszkodzi co jakiś czas do baku kapkę wlać...
Offline
"Ale np,moze zapchać sie węzyk od podawania oleju z dozownika"
Właśnie on mowil, ze zapychał się węzyk... Ale spróbuje to jakoś podłączyc.
Offline
ja dla pewności co jakiś czas jak odpalę na zimnym i włączam ssanie dodaje trochę gazu tak do 3tys i od razu puszczam i wtedy troszkę dymi bo jest zimny i mam pewność że olej leci... trochę głupie ale mam pewność,,,
Offline
Ja sie tyko boje zeby sie nie zatarł....No ale jak przeczyszcze (lub kupie nowy to nic sie nie powinno stac mysle) Co o tym sądzicie?
Offline
dla spokoju możesz dolewać do baku, a jeżeli będzie ostro dymił to przestaniesz dolewać... Powinien na zimnym na ssaniu trochę pokopcić i na ciepłym już nie powinien, ale minimalnie może...
Offline
Dokładnie tak jak mówi Marek. Kapniesz troche dla pewności do baku, a od tego nic się nie stanie
Offline