Siemano. Na temat tego cylindra słyszałem różne opinie. Że puchnie tłok lub płata inne figle, że to chińszczyzna itp. Wachałem się nad Power Force a Metrakit'em Hand Made 70ccm. Wybór padł na PF, bo byłem pewien że zrobie moto na stunt a za zaoszczędzone 2 stówy na cylindrze kupiłbym już polisporta. Niestety stunt plany do skutku nie dojdą, ale z cylindra jestem zadowolony. Może zbyt szybko wysuwam wnioski, bo przebyłem na nim dopiero 10km ale już teraz jestem zaskoczony mocą jaką generuje. Nie jest to 500ccm 2t ani nawet 125 2t. Jest to dobre 70ccm. Porównując do 50? Brak porównania. Z racji tego, że świeżo założony cylinder to nie mogę dawać w palnik. Te 10km przebyłem przy obrotach 4-max 6. Serio jest lepiej. Raz przyspieszenie(zębatki 14/48), a dwa prędkość maksymalna osiągana przed zmianą biegu przy tych obrotach. Na bieżąco będę informował o tym, jak się dociera i eksploatuje ów cylinder. Nie będą to kolejne posty umieszczane w temacie, tylko upy w tym.

(02.12.12)Edit: Jak narazie przejechane 30km, a już leciałem licznikowe 9 paczek bez najmniejszego zająknięcia. Zima, także dużo już nie dotre.

(31.03.13)Edit: Dotarcia lekko ponad 200 km. Daje mu w palnik i w ogóle nie protestuje. Obroty już 11 000, ale rzadko no bo teoretycznie jeszcze docieram. V-max jaki NARAZIE wykręciłem to zamknąłem licznik (wskazówka przekręcona do 0). Nie jeżdżę ostatnio dużo, bo zimno i problem z lagami. Musze kupić nowe.. ale to nie temat na ten dział.