No więc tak z racji tego, że udało mi się sprzedać skuterek za rozsądne pieniądze to od razu wziąłem się za szukanie następnego moto do roboty I tak było kilku kandydatów jednak wszystko albo przekraczało mój budżet, albo było w ciul daleko i tak ostatnimi dniami znalazłem Hondę NS1, która był wystawiona za 900zł jako uszkodzona, ponieważ nie chciała odpalić i tak bardzo mi się spodobała i zauważyłem w niej potencjał i tak dzisiaj po nią pojechałem, sprzedawca był bardzo miły i udało mi się ostateczną cenę utargować na 680 zł
wracając do domu w papierkach znalazłem fakturę na remont silnika który został wykonany w lutym 2014r. i na nowy tłoczek oryginał hondy za 350 zł
i od razu gdy rozpoczęły się próby uruchomienia, razem z tatą uruchomienie tego potworka zajęło nam około 30 min, ponieważ od razu doszliśmy do tego że brakowało iskry a winny okazał się kabelek od cewki był urwany ^^ i to był główny powód tego że moto nie odpalało. Teraz moto muszę rozebrać, dołożyć drugi crash, ponieważ jeden został urwany
Następnie muszę się wziąć za wydech, w którym jest chyba z 7 dziur
I wszystko ogarnąć całą elektrykę napęd bo łańcuch wisi
dokupić parę rzeczy , a przede wszystkim podnóżki kierowcy, które zostały wykonane w dość ciekawy sposób a mianowicie z kierownicy z roweru hahaha
no ale to kolejne prace będę przedstawiał w kolejnych postach ^^
I tutaj jeszcze parę zdjęć zaraz po kupnie
Offline
no fajną okazję trafiłeś teraz ja żałuje że kiedyś nie pojechałem kupić ns1 z zatartym cylindrem ale z wszystkimi plastikami .
Offline
Nie lubię dobijać ludzi, ale powiem ci szczerze, że wyjechałem nią dzisiaj jak odpaliłem kawałem taki około 300m żeby sprawdzić co i jak to po prostu POCISK, naprawdę mocy ma sporo zobaczymy jak się będzie sprawować jak będzie zrobiona
Offline
Ciekawe ile to leci wyremontuj i pod stunt fajna maszyna
Offline
Właśnie takie są zamiary aby zrobić z niej taką maszynkę do stuntu
Offline
Dla siebie czy na zbyt ?
Offline
Ta już jest dla mnie, chociaż skuter też miał być ale nie postanowiłem że zostaje
Offline
i prawidłowo ale masz jeszcze taką możliwość żeby fajnie ją odjebać i dać odkręcane krasze sety i stelaże i przy sprzedaży ''nie katowana''
Offline
A kto każe pisać czy katowana czy nie Ja jak wiedzę ,, nie katowana '' to tylko podejrzeń nabieram
Offline
Dobra panowie prace ruszyły zaczęło się spokojnie bo od renowacji końcówki wydechu i przeczyściłem gaziorek
syfu było pełno
tutaj parę zdjęć końcówki po renowacji
Aha i ściągając dziś dyfuzur zauważyłem coś co bardzo mnie zaskoczyło bo Honda ma dzielony kanał wydechowy
Ostatnio edytowany przez kodi33 (03-23-2014 20:19:11)
Offline
Panie jak tłok z lutego to może jeszcze nie dotarty!!! Może nie ma co jeszcze piłować A moto fakatycznie okazja, jak na stunt to świetna opcja. A który to je rok i jaki przebieg?
Offline
To jest rok 1995 a przebieg według licznika to 47 tyś A mam do was panowie pytanko jak sprawdzic czy dozownik oleju działa ??
Offline
Zrobić sobie mieszankę w butelce, przygotować strzykawkę. Rozpiąć bak i gaźnik, do gaźnika założyć wężyk, wlać nim wcześniej przygotowaną mieszankę. wypiąć wężyk pomiędzy dozownikiem a gaźnikiem, zapalić, uzupełniać cały czas mieszankę w wężyku strzykawką, patrzyć czy z wężyka z dozownika leci olej.
Offline
Oki dzieki bardzo Kamool leci +
Offline
Czekam na filmik z jazdy
Offline
Oczywiście filmik z pierwszej jazdy będzie a tym czasem łapcie filmik z pierwszego odpalenia Hondy
https://www.youtube.com/watch?v=7BSg2z0 … e=youtu.be
Offline
Ona tak chodzi czy ma wolne obroty za wysokie ?
Ostatnio edytowany przez kopec790 (03-24-2014 20:08:32)
Offline
W sumie to nie miała wolnych bo wszystko zasyfione. dziurawy dyfuzor ostatnio w miare podregulowałem to miał 1,5 tyś a na filmiku miał około 3,5
Offline
Jak chcesz robić pod stunt to zastanów się nad dozownikiem. Nie wiem gdzie jest w NS1, ale w mh jest w zadupku, jeżdżąc na gumie siłą grawitacji olej raczej nie będzie pobierany przez dozownik w związku z tym, iż jest po prostu niżej. Takie jest moje zdanie, nie uzasadnione żadnymi doświadczeniami
Offline
Znaczy ja dozownika nie będę zakładał zrobię jak w Rieju czyli mieszanka bezpośrednio do zbiornika a dozownik chcialem sprawdzić bo jak sprawny to mozna przehandlowac
Offline
Dozownika samego nie sprzedasz, to jest wbudowany w silnik... Chyba, że go jakoś dobrze zaślepisz.
Offline
W xr6 będzie się nawet wylewał jak na kole się jeździ , bo korek ma ten taki odpowietrznik ( dziurkę )
Offline
Nie wiem jak jest tutaj w hondzie ale ja u siebie w Rieju nie mam dozownika sprzedałem i dorobiłem taką tylko blaszke i przykręciłem i wszystko jest OK
Offline
Co było powodem takiej decyzji o ile można wiedzieć ? Obawa przed zatarciem ?
Offline
No dokładnie jakoś nie ufam dozownikom więc wolę się pomęczyć ze zrobieniem mieszanki, ale mieć pewność że wszystko jest OK
Offline