kask wart 150zł + 200 zł dopłaty które spokojnie wystarczyłoby na remont silnika a cena rynkowa jest wyższa niż xr6 z tego roku więc czemu nie opłacalna tym bardziej że w xr6 jak się później dowiedziałem zaczeła się sypać skrzynia a za przednią oponę zabrali dowód więc by były kolejne wydatki co w nim jest złego skoro to austriacki sprzęt tak to prawda po części to Tajlandia ale naprawdę ni czym nie odstaje od czołowych marek,jest nawet lepiej przemyślana i do inwestowana wystarczy spojrzeć na tarcze hamulcowe,licznik koso czy spalanie 3/100 przy bardzo podobnych osiągach i dużo innych nowoczesnych pierdółek jak np.kierunkowskazy i światła led które są lepiej widoczne i ładnie wyglądają.niekiedy widać że tajlandia miała w tym wkład np.zaciski nie są markowe ale są mega skuteczne lub opony w seri są to mało znane opony i mimo że nie są firmy pirelli to jest na nich mega przyczepność