Palilo 3,7 na sto. Z takimi częściami jak opisałem w teście. V-max jednak wykrecilem ciut większy. 5km/h na liczniku. Ale to ostra górka była. Po prostej prawdziwe 105.
Zrobiłem nim chyba 6000. W międzyczasie poszło mi zabezpieczenie stworzenia tłoka (moja wina, zle założyłem) i poniszczylo mi tłok i leciutko kanał pluczacy. Wymieniłem tłok na opm i sprzedałem jednemu z forumowiczow. On jak mi sie dobrze wydaje to wyrobił juz na nim jakieś 8000? I mówi ze absolutnie żadnych problemów. Zapierdala aż miło. Tłok spoko, uszczelki też, moc elegancka. Jak dasz do tego sportowy wydech to jeszcze wiecej wycisniesz z niego soku. Co do lożysk i wału to zależy w jakim stanie i po jakim przebiegu je masz teraz.